nowa muzyka instrumentalna

Miało być tak pięknie. Po latach ciężkiej pracy – emerytura i miło spędzona jesień życia, na podróżach, kontemplacji i cieszeniu się świadomością, że świat staje się lepszy. Tymczasem jest kryzys, politycy mówią nam, że trzeba oszczędzać, po czym zabierają się za oszczędzanie kosztem najbiedniejszych, a także starszych. Szwankuje opieka medyczna, instytucje zaufania publicznego, a młodzież mówi: „to nie nasza sprawa, co się z wami dzieje, musimy zadbać o naszą przyszłość”. Coraz częściej na myśl nam przychodzi tytuł znanego filmu – „To nie jest kraj dla starych ludzi”.

Ci, którzy znają cykl powieści Orsona Scotta Carda o Alvinie, pamiętają zapewne szczególną postać Czerwonego Proroka, wcześniej znanego jako pijaka Lolla-Wossiki, który pił i musiał pić, aby odepchnąć od siebie czarny szum, który tworzyła Kraina niszczona przez Białych. Czerwony Prorok został uleczony przez Alvina i otoczył wieczną mgłą rzekę Missisipi, by nie przekroczył jej żaden biały i żeby choć część Ameryki pozostała czysta i naturalna.

Posłuchałem niedawno płyty Larsa Alsinga – The Omen. To piękna i delikatna, choć jednocześnie rytmiczna muzyka.
 

 
Szczególnie urzekł mnie nastrojowy i spokojny utwór Believe (Obecnie nie jest dostępny na Youtube). To jest muzyka, która może pomóc nam odepchnąć męczący szum cywilizacji, dać nam pozytywną energię i przypomnieć o dobrych emocjach.
 

Okładka płyty

Udostępnij!

•